Opis

Sympatyczna mieszczanka
Mazda 2 to bardzo sympatyczne i ładne autko miejskie, wyróżniające się z tłumu innych pojazdów. Stylistyka auta przypada do gustu przede wszystkim paniom. Z przodu, widzimy obłe reflektory połączone niewielką atrapą silnika. Z tyłu widzimy lampy imitujące diodowe światła i głównie niewielką szybę, która jak się okazuje w praktyce ogranicza widoczność.

Ocena stylistyki: 5

Komfortowo dla czwórki pasażerów
Opis wnętrza zacznijmy od jakości użytych materiałów i plastików. Wszystko jest bardzo dobrej jakości i miłe w dotyku. Plastiki są troszkę twarde, ale całe szczęście bardzo dobrze spasowane i nie trzeszczące. Popatrzmy na deskę rozdzielczą, która jest uporządkowana i dziecinnie łatwa w obsłudze. Charakterystycznym elementem, do którego musimy się przyzwyczaić, to niezbyt dużej wielkości przyciski. Zegary są czytelnie i przejrzyste w każdych warunkach. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest umiejscowienie lewarka zmiany biegów, na desce rozdzielczej.
Środek Mazdy 2, z przodu oferuje dwa komfortowe fotele, których wyprofilowanie i trzymanie boczne, są dobre. Z tyłu, do dyspozycji mamy tylko dwa komfortowe siedziska. Miejsca na nogi wystarczy dla każdego, ale tylko pod warunkiem, że z przodu usiądą niezbyt wysokie osoby. Bez problemów możemy zapakować, wszystkie walizki naszych pasażerów do 250 litrowego bagażnika z dość wysokim progiem załadunkowym.

Ocena wnętrza: 4+

Benzyniak
Pod maską prezentowanej dziś "dwójki" znajduje się benzynowa jednostka napędowa o pojemności 1,3 litrów i mocy 86 koni mechanicznych. Ta moc pozwala na rozpędzenie do pierwszej setki ważącej ponad tonę Mazdy, w niecałe 13 sekund a maksymalnie osiągniemy około 170 km/h. Napęd przekazywany jest na przednią oś za pomocą pięciobiegowej skrzyni biegów, która mimo krótkich skoków lewarka, posiada stosunkowo długie przełożenia. Dzięki temu, i sporemu momentowi obrotowemu, który wynosi równe 122Nm, dynamika i elastyczność jest bardzo dobra.
Układ kierowniczy jest dobrany tak, aby kierowca zbytnio się nie namęczył przy manewrowaniu na zatłoczonych parkingach hipermarketów, zaś przy większych prędkościach układ usztywnia się dając cały czas poczucie pewnego panowania nad autem.
Podobnie jest z zawieszeniem, które dobrano kompromisowo, ponieważ producent połączył komfort oraz bezpieczeństwa prowadzenia auta w każdych warunkach. Tutaj kierowca rządzi autem, a nie elektronika.
Teraz pora wspomnieć o kosztach podróżowania prezentowaną "dwójką". Okazuje się, że benzynowe silniki też mogą być oszczędne. Podczas całego testu auto spalało średnio 6,2 litrów benzyny bezołowiowej na każde sto kilometrów. Dzięki temu, na pełnym baku możemy przejechać około 700 kilometrów bez wizyty na stacji paliwowej. W mieście zużycie wzrasta do około 8 litrów, a to jest bardzo dobry wynik.

Ocena silnika: 5-

Warta swej ceny
Prezentowana Mazda 2 jest idealną propozycją dla kobiety potrzebującej samochodu do codziennej eksploatacji, jest zwinna i wszędzie nią zaparkujemy, a w razie potrzeby możemy wyjechać nią, na krótki wypad weekendowy z rodziną. Niestety, w salonach już nie znajdziemy prezentowanej dziś "dwójki" z tym wyposażeniem, ponieważ najwyższy standard wyposażenia, dostępny jest tylko dla wersji pięciodrzwiowej.

Ocena końcowa: 5-

Plusy
+ Dynamiczny silnik
+ Przestronne wnętrze
+ Niewielkie średnie zużycie

Minusy
- Ograniczona widoczność w tylnej szybie
- Zbyt twarde plastiki

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1349 ccm benzynowy
Moc: 86 KM przy 6000 obr./min
Moment obr.: 122 Nm przy 3500 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 12,9 sek.
Vmaks: 172 km/h
Zużycie paliwa: 6,9/4,2/5,2 [7,9/5,2/6,2 w teście ] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 42 litrów
Teoretyczny zasięg: 677 kilometrów
Wymiary: 3885/1695/1475 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1025 kg
Ładowność: 430 kg
Pojemność bagażnika: 250/[469] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 3/5

Wyposażenie: wersja Exclusive Plus

Cena: 50 800 zł [wersja Exclusive Plus] 52 300 zł [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+zdjęcia): Artur Ławnik

Galeria