Śledź nas na:     

Marka:
Wróć


Mamy dzisiaj okazję poznać najmniejszego z Lexusów, który przeszedł drobne upiększenia, więc czym się charakteryzuje nowa odmiana IS-a? Benzynowym silnikiem V6? Odpowiedź znajdziesz w naszym artykule.

Opis

Krótka historia
Lexus IS w obecnej generacji dostępny jest na rynku polskim od 2007 roku. Początkowo oferowany był w dwóch wersjach jako diesel 220d (2.2 D-CAT 177KM) oraz benzynowa 250 (2.5 V8 208KM). Rok później do salonów trafiła usportowiona wersja IS F z piekielnie mocnym silnikiem 5.0 V8 o mocy aż 423KM, zaś w tym roku, oprócz tego modelu do salonów trafi w lipcu model coupe-cabrio.

Drobne zmiany
Styliści marki Lexus postanowili, że dobrze zaprojektowane auto nie warto w drastyczny sposób zmieniać. Dlatego też, IS z rocznika modelowego 2009, przeszedł bardzo drobne i dyskretne zmiany w zewnętrznej stylistyczne, bo po co zmieniać, coś co jest niemalże perfekcyjne? Z przodu, zmiany ograniczyły się do usytuowania bocznych kierunkowskazów w lusterkach, oraz zmiany znaczka na przeprojektowanym grillu silnika, oprócz tego zastosowano delikatny retusz zderzaka i przednich lamp. Podobnie jest z tyłu, gdzie główną zmianą są całkowicie nowe klosze lamp i na tym koniec faceliftingu. Linia boczna pozostała bez zmian i nadal wszystkich uwodzi w każdym miejscu, w którym pojawimy się nim.

Ocena stylistyki: 5

Wygodnie tylko z przodu
Środek wita nas ekskluzywnym i luksusowym wnętrzem. Na początek nasze oczy cieszy jasno-beżowa skórzana tapicerka, która jest wykonana z najlepszej jakości skóry. Po zajęciu miejsca nasz zachwyt nadal pozostaje, bo przednie fotele bardzo miło otulają nasze ciało. Trochę gorzej jest na mocno wyprofilowanej tylnej kanapie. Wygodnie zasiądzie tam, tylko dwójka niezbyt wysokich pasażerów. Bagażnik udostępnia pasażerom niecałe 398 litrów przestrzeni bagażowej, do której mamy łatwy dostęp przez sporego rozmiaru otwór klapy bagażnika. Nie jest to może powalająca wielkość, ale na najważniejsze bagaże starczy.
Spójrzmy na deskę rozdzielczą. Zegary są przejrzyste i czytelne, a w dodatku miło dla oka podświetlone. Dzięki zastosowaniu rozwiązania, które nazwano Optitron, czytelność mamy zapewnioną w każdych warunkach pogodowych. Konsola centralna przypomina centrum dowodzenia, które początkowo może przestraszyć, ale po kilku minutach staje się przyjazne i nie sprawiające problemów.
O skórzanej tapicerce wspomniałem już wcześniej, zostały plastiki. Nie może być inaczej i one są bardzo dobrej jakości, a ich spasowanie nie budzi zastrzeżeń. Po prostu jest tak, jak powinno być w tej klasie samochodów.

Ocena wnętrza: 4+

Silnik bez zmian
Pod maską prezentowanej wersji znajduje się pięknie brzmiąca, widlasta V6 o pojemności 2500 ccm i mocy 208KM. Ważący ponad półtorej tony Lexus do pierwszych stu kilometrów przyśpiesza w 8,4 sekundy i maksymalnie rozpędza się do 225km/h. Napęd przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem sześciobiegowej, automatycznej skrzyni biegów, która posiada możliwość sekwencyjnej jej zmiany za pomocą manetek przy kierownicy. Elastyczność dzięki pokaźnemu momentowi obrotowemu, który wynosi 252Nm jest bardzo dobra. Dodatkowym atutem jest bardzo dobrze pracująca skrzynia biegów, która zmienia przełożenia bardzo szybko i niemalże niezauważalnie. Podczas gwałtownego przyśpieszania wszyscy pasażerowie wciskani są w swoje siedziska! Bardzo przyjemne uczucie!
Układ kierowniczy dopracowany jest prawie w każdym calu. Podczas parkingowej jazdy bardzo mocno wspomaga kierowcę aby miło i bez zbędnego wysiłku zaparkował swojego Lexusa. Podczas szybszej jazdy wspomaganie usztywnia się i niczym w sportowym aucie reaguje na polecenia kierującego.
Zawieszenie mimo, że zestrojone jest dosyć twardo, zapewnia wystarczający komfort wszystkim jego pasażerom, a oprócz tego daje pełne poczucie bezpiecznego prowadzenia auta, nawet przy większych prędkościach autostradowych. "Leszek" trzyma się mocno drogi niczym przyklejony do niej, a w wolnej chwili po wyłączeniu wszystkich elektronicznych kagańców może dostarczyć wiele adrenaliny dla wprawnego kierowcy lubiącego jazdę bokami.
Koszty podróżowania prezentowanym IS 250 należą do umiarkowanych, bo w mieście spalanie jest największe i oscyluje w granicach 13 litrów benzyny bezołowiowej. Podczas trwania całego testu auto średnio zadowalało się 9,4 litrami benzyny na każde sto kilometrów. Przy tym spalaniu 65 litrowy bak starcza na około 700 kilometrów.

Ocena silnika: 5-

Nowoczesny gadżet
Testowany IS 250 wyposażony został w nowoczesny, aktywny tempomat. Na czym to polega? Otóż po ustawieniu stałej prędkości ukryta w atrapie silnika kamera wykrywa, że zbyt szybko zbliżamy się do poprzedzającego nas auta. Uruchamia hamulce (wraz ze światłami) i wyhamowuje do prędkości auta do którego się zbliżamy utrzymując stały dystans między nimi. Bardzo przydatny gadżet podczas długiej jazdy autostradowej.

Prestiż musi kosztować
Zmieniony Lexus IS 250 to spory wydatek, bo aż 230 100 zł za wersję przedstawioną. Jednak popatrzmy na tą cenę z innej strony, bo w zamian klient dostaje bardzo bogato wyposażone auto klasy premium, które dzięki widlastej V6 oferuje niezłe osiągi przy zaskakującym niedużym apetycie na paliwo, a w dodatku zapewniające komfortowe podróżowanie dla czwórki pasażerów. Na rynku jest sporo konkurentów IS-a, ale muszą uważać na bardzo mocnego gracza, którym jest prezentowany dziś Lexus.

Ocena końcowa: 5-

Plusy
+ Osiągi
+ Spalanie
+ Piękna stylistyka nadwozia
+ Bogate wyposażenie standardowe
+ Aktywny tempomat
+ Skrzynia biegów
+ Tylny napęd

Minusy
- Zużycie paliwa w mieście
- Mało miejsca na tylnej kanapie
- Niewielkiej wielkości bagażnik

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 2500 ccm benzynowa V6
Moc: 208 KM przy 6400 obr./min
Moment obr.: 252 Nm przy 4800 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, automatyczno-sekwencyjna
Napęd: tylny
0-100km/h: 8,4 sek.
Vmaks: 225 km/h
Zużycie paliwa: 12,7/7,0/9,1 [13,0/7,3/9,4 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 65 litrów
Teoretyczny zasięg: 700 kilometrów
Wymiary: 4575/1800/1425 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1560 kg
Ładowność: 495 kg
Pojemność bagażnika: 378/[955] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 4/5

Wyposażenie: wersja Prestige
dodatkowe wyposażenie:
lakier metalik (+ 4 500 zł), aktywny tempomat (ACC), system ochrony przed zderzeniowej (PCS) (+ 15 400 zł), szyberdach (+ 4 700 zł)

Cena: 205 500 zł [wersja Prestige] 230 100 zł [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+zdjęcia): Artur Ławnik

 

Galeria

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej