Śledź nas na:     

Marka:
Wróć

 

Historia dzisiaj przedstawianego auta rozpoczęła się 33 lata temu w dwóch niemieckich fabrykach Daimler-Benz – w Sindelfingen oraz Bremie. Wtedy z taśm produkcyjnych zjechały pierwsze egzemplarze modelu W201, potocznie zwanego „190”. Model ten był protoplastą produkowanej do dziś C-klasy, czyli auta klasy średniej. W dzisiejszym artykule przedstawiam Państwu już piątą generację tego modelu.
     

Opis

Mała S-klasa?
Pierwsze skojarzenia, których nie unikniemy patrząc na nową C-klasę, są takie, jakbyśmy widzieli flagową limuzynę, czyli klasę S. Czy jest to jakaś ujma lub wada? Według mnie absolutnie nie. Może trochę denerwować taka sytuacja właścicieli właśnie tego większego modelu Mercedesa, ponieważ wydali dużo więcej pieniędzy na auto wyglądające niemal identycznie, jak to sporo tańsze. Najnowsza C-klasa posiada liczne obłe linie, które wkradają się niemalże w każdy detal samochodu. Z przodu mocno zaakcentowana jest sporych rozmiarów atrapa silnika, na której centralne miejsce tradycyjnie znalazło duże logo marki. Atrapę otaczają w pełni diodowe reflektory. Linia boczna ukazuje typowego, trzybryłowego sedana, który w tym przypadku jest osadzony na 5-ramiennych 18-calowych alufelgach. Tył to mocno zachodzące światła LED’owe oraz rzucające się w oczy owalne końcówki układu wydechowego umieszczone na skraju dyfuzora. Całość nadwozia ozdobiona jest licznymi wstawkami AMG, które pochodzą z opcjonalnego pakietu AMG-Line.

Luksus
Jak przystało na prawdziwego Mercedesa, we wnętrzu króluje wszechobecny luksus. Siedziska pokryto najlepszej jakości skórzaną tapicerką, która nie tylko jest miła w dotyku, ale również posiada ciekawe żłobienia oraz białe przeszycia. Podobnie wygląda sprawa z plastikami, które są doskonałej jakości. Po prostu jest, tak jak należy i jak oczekują nabywcy samochodów tej marki.

Wnętrze oferuje teoretycznie pięć miejsc lecz mocne wyprofilowanie tylnej kanapy powoduje, że wygodnie z tyłu zasiądzie tylko dwójka pasażerów. W dodatku nie za wysokich, ponieważ opadająca ku tyłowi linia dachu ogranicza przestrzeń w okolicach ich głów. Przód to niesamowicie wygodne i rewelacyjne wyprofilowane fotele, posiadające bardzo duże możliwości regulacji. Miejsca z przodu jest pod dostatkiem.

Bagażnik, jak to bywa w autach typu sedan, jest dużej pojemności (w tym przypadku 480 litrów), ale jego funkcjonalność ogranicza niewielki otwór powstający po otwarciu klapy.

Przyjrzyjmy się teraz desce rozdzielczej. Jest bardzo charakterystyczna dla marki. Centralnie, na samej górze konsoli środkowej, umieszczono ekran imitujący nowoczesny tablet. W tym przypadku nie jest on dotykowy, wszystkie funkcje obsługujemy za pomocą bardzo czułego touchpada, który został zainstalowany w miejscu, gdzie zawsze znajduje się lewarek skrzyni biegów. W związku z tym lewarka trzeba szukać po prawej stronie, przy kierownicy. Wracając do konsoli środkowej – na kolejnym poziomie znajdują się potrójne, okrągłe nawiewy powietrza, zaś niżej szereg charakterystycznych w ostatnich latach dla Mercedesa przycisków.

Zegary są czytelne i przejrzyste dzięki swej prostocie. Umieszczono je w łezkowatych tubach, które u dołu łączą się w jedną całość. Są rozdzielone sporym, kolorowym monitorem, na którym wyświetlić można najpotrzebniejsze kierowcy dane.

Silnik
Długa i szeroka maska skrywa pod sobą wysokoprężną jednostkę napędową o mocy 170KM. Moc ta generowana jest z turbodoładowanego silnika o pojemności 2143 ccm.

Napęd przekazywany jest na tylne koła za pomocą 7-biegowej, automatycznej skrzyni biegów.  7G-tronik bardzo dobrze współpracuje z mocą silnika, niezauważalnie zmieniając biegi zarówno w czasie spokojnej jazdy miejskiej, jak i gonitwy na autostradzie.

Połączenie dobrze pracującej skrzyni biegów i dużego momentu obrotowego, który w tym wypadku wynosi 400Nm powoduje, że najnowsza C-klasa – mimo ponad 1,5 tony masy własnej – bardzo ochoczo przyśpiesza (7,4 sekundy do „setki”) oraz pozwala na bezpieczne i sprawne wyprzedzanie innych pojazdów.

Zawieszenie to kompromis pomiędzy komfortowym resorowaniem nierówności, a pewnością prowadzenia auta podczas szybszej i agresywnej jazdy. Układ kierowniczy dopasowuje się do danej sytuacji. Przy wysokich prędkościach usztywnia się, dając pewność panowania nad autem w każdej sytuacji. Natomiast w w czasie parkingowych manewrów pomaga kierowcy zwiększoną siłą wspomagania. Dodatkowym atutem jest już słynna od lat zwrotność Mercedesów. Tym autem można zawrócić niemalże w miejscu, dzięki bardzo mocno skrętnym przednim kołom. Brawo dla Mercedesa!

Oszczędnie
Niesamowity jest fakt, że ciężka limuzyna wyposażona w mocny silnik potrafi zapewnić oszczędne podróżowanie. Dowodem są wyniki, jakie udało mi się osiągnąć podczas mojego testu Mercedesa klasy C. W mieście auto zadowala się 7 litrami ropy. Podczas jazdy w trasie jesteśmy wstanie zbić tę wartość nawet o 1,5 litra. Średnio podczas całego testu zużycie paliwa wyniosło tylko 6,2 litra oleju napędowego na każde 100 kilometrów. I gdyby nie małej pojemności bak, który w tym wypadku mieści zaledwie 41 litrów (dane producenta), bylibyśmy w stanie przejechać bez tankowania dużo więcej kilometrów, niż tylko 660.

Cena zaskakuje mocno
Mercedes C-klasa udowadnia, że jest autem klasy Premium nie tylko za pomocą bogatego wyposażenia i wzorowej jakości wykonania, ale również swoją ceną. Podstawowa odmiana z prezentowanym silnikiem to wydatek rzędu 126 300 PLN. Jednak testowany przeze mnie egzemplarz został doposażony praktycznie we wszystkie dodatki, jakie można wybrać przy zakupie. W efekcie na fakturze zakupu tak „wypasionego” Mercedesa pojawi się kwota niemalże dwukrotnie wyższa – aż 248 tys zł! Sporo, ale jak usiądziesz w tym aucie, na pewno nie pożałujesz każdej złotówki wydanej na ten samochód. Nie wierzysz, to sprawdź to osobiście.

Dane techniczne

Dane techniczne:
Silnik: 16-zaworowy, wysokoprężny (turbo)
Pojemność silnika: 2143 ccm
Moc: 170 KM przy 3000-4200 obr./min
Moment obr.: 400 Nm przy 1400-2800 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-biegowa
Napęd: tylny
0-100km/h: 7,4 s
Vmaks: 230 km/h
Zużycie paliwa: 5,3/3,6/4,3 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 7,0/5,5/6,2 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 41 litrów
Teoretyczny zasięg: 660 kilometrów
Wymiary: 4686/1810/1442 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1520 kg
Ładowność: 640 kg
Pojemność bagażnika: 480 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 4/4
Emisja CO2: 109 g/km
Opony: 245/40R18
Wersja wyposażeniowa: 220 Bluetec AMG-Line
Cena wersji podstawowej: 126 300 PLN
Cena wersji testowanej: 248 000 PLN

AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

 


Galeria

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej