Opis

Zmiany tylko z przodu
Zmiany zauważymy głównie z przodu, gdzie przeprojektowano lampy, które teraz przypominają kształtem bumerang. Dzięki temu, patrząc na Octavię mamy wrażenie, że uśmiecha się do nas. Z boku to typowe kombi, lecz o podwyższonym prześwicie i plastikowych wstawkach biegnących wokół samochodu. Całość osadzona jest na zarezerwowanych tylko dla Scouta, siedemnastocalowych alufelgach.

Komfortowo i wygodnie
Środek oferuje wygodne i komfortowe wnętrze dla czwórki a nawet piątki dorosłych osób. Z przodu pasażerowie mają do dyspozycji bardzo dobrze wyprofilowane fotele, posiadające niezłe trzymanie boczne. Z tyłu na wygodnej kanapie miejsca jest wystarczająco dużo dla dwójki lub trójki pasażerów. Przestrzeni na nogi i nad głowami jest sporo i nikt nie powinien na jej brak narzekać. Podobnie jest z bagażami, które bez problemu spakujemy do przepastnego bagażnika o 605 litrowej całkowicie płaskiej powierzchni.
Zmiany na zewnątrz, pociągnęły za sobą odświeżenie wnętrza. Jest to zauważalne głównie na konsoli środkowej. Zmienił się panel, który teraz jest identyczny, jak w większym Superbie, czy autach z pod znaku Volkswagena. Wyżej usytuowano centrum dowodzenia radiem wyposażone w dotykowy ekran obsługujący nawigację satelitarną. Muzyka płynąca z zestawu Amundsen, zaspokoi nie jednego melomana. Zegary są czytelne i przejrzyste niezależnie od pory dnia, a przy tym miło dla oka podświetlone. Kierownica i lewarek zmiany biegów, idealnie leżą w dłoniach.
Plastiki, które wykorzystano w testowanym egzemplarzu są bardzo dobrej jakości, a najważniejsze, że spasowane są bez zastrzeżeń. Podobnie jest z materiałami, którymi pokryto siedziska, są miłe w dotyku i mają dobrą jakość.
Podobnie, jak w poprzedniej wersji wnętrze Scouta wyróżnia się srebrną rączką umieszczoną naprzeciw pasażera, oraz napisem "4x4" na gałce zmiany biegów i progami z logiem "Scout".

Do wyboru dwa silniki
Skoda Octavia Scout po faceliftingu oferuje dla klienta dwie jednostki napędowe. Benzynowy silnik 1,8 TSI o mocy 160KM oraz prezentowaną dziś dwulitrową wysokoprężną jednotkęo pojemności dwóch litrów i mocy 140KM. Silnik ten jest dobrze znany z ubiegłorocznego testu i niezmiennie dysponuje 140 KM i 320 Nm momentu obrotowego, a to wszystko w technologii pompowtryskiwaczy. Parametry te zapewniają ważącemu niecałe półtorej tony autu, rozpędzenie się do pierwszej setki w 10,2 sekundy, a maksymalnie osiągnąć około 200 km/h. Napęd przekazywany jest za pomocą sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów na obie osi. Tak jak w poprzedniej wersji przy napędzie 4x4 występuje sprzęgło Haldex, które w razie potrzeby może rozdzielić moc w stosunku 50:50. Skrzynia biegów pracuje precyzyjnie i nie budzi żadnych krytycznych uwag.
Podobnie jest z układem kierowniczym, który sprawuje się bardzo dobrze, wykonując wszystkie polecenia jakie wyda kierowca, a przy tym reakcje są natychmiastowe.
Skoda Octavia Scout zawieszona jest dość wysoko, ale w jej przypadku nie jest to wadą, bo dzięki temu, Scoutem podróżujemy bez obaw o uszkodzenia elementów nadwozia, zjedziemy z utwardzonej drogi. Podczas jazdy po utwardzonej drodze auto mimo większego prześwitu i miękkiego zawieszenia pewnie trzyma się drogi nie powodując przy tym żadnych niebezpiecznych sytuacji. Niezauważalne są również większe przechyły nadwozia podczas szybszej jazdy po zakrętach.
Koszty podróżowania prezentowaną Octavią do najdroższych nie należą. Wysokoprężna jednostka napędowa w mieście potrzebuje około 8,5 litra oleju napędowego. Na trasie zużycie potrafi spaść nawet do 6 litrów. Zaś podczas całego testu auto średnio spalało około 7 litrów. Dzięki temu, na 60 litrowym baku możemy przejechać nawet do 900 kilometrów bez szukania stacji paliwowej.

Wyróżniająca się z tłumu
Testowaną Skodę Octavię Scout trudno pomylić z innymi odmianami tego modelu. Jest również najbardziej uniwersalna spośród wszystkich sióstr. Oferuje właścicielowi przestronne i komfortowe wnętrze, w którym nie tylko możemy podróżować po asfaltowych drogach, ale także przeżyć niezapomnianą przygodę zjeżdżając z utwardzonej nawierzchni. Żeby stać się właścicielem prezentowanej dziś wersji, musimy posiadać sporo gotówki (139 050 zł ) jednak każda złotówka wydana na to auto, będzie zrekompensowana przyjemnością z jazdy.

Zalety
+ Przestronne wnętrze
+ Bardzo duży bagażnik
+ Uniwersalne zastosowanie
+ Napęd 4x4
+ Ciekawa stylistyka zewnętrzna

Wady
- Kultura pracy silnika

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1968 ccm turbodiesel
Moc: 140 KM przy 4000 obr./min
Moment obr.: 320 Nm przy 1800-2500 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 10,2 sek.
Vmaks: 197 km/h
Zużycie paliwa: 8,0/5,4/6,4 [8,5/6,0/7,1 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 60 litrów
Teoretyczny zasięg: 845 kilometrów
Wymiary: 4584/1784/1533 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1495 kg
Ładowność: 600 kg
Pojemność bagażnika: 605/[1655] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5

Wyposażenie: wersja Scout

dodatkowe wyposażenie: lakier metalik (+ 1 850zł), alarm z funkcją monitorowania wnętrza i czujnikiem przechyłu (+ 1 200zł), elektronicznie sterowany fotel kierowcy i pasażera, fotel kierowcy oraz lusterka zewnętrzne z pamięcią ustawień; tylko z light assistant z czujnikiem deszczu i automatycznie ściemniającym się lusterkiem wstecznym lub czujnikiem deszczu z automatycznie ściemniającym się lusterkiem wstecznym (+ 5 200 zł), elektrycznie sterowane okno dachowe (+ 3 500zł), reflektory ksenonowe ze spryskiwaczami (+ 3 300zł), relingi dachowe w kolorze srebrnym (+ 700zł), system nawigacji satelitarnej Amundsen; cena nie obejmuje płyty DVD z mapą`(+ 2 000zł), tapicerka skórzana Alcantara Onyx (+ 8 000zł), wielofunkcyjna czteroramienna skórzana kierownica (obsługuje radio i telefon GSM), (+ 700zł)

Cena: 112 600 zł [wersja Scout] 139 050 zł [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+foto): Artur Ławnik

Galeria