Śledź nas na:     

Marka:
Wróć


Świat się zmienia i coraz bardziej zwracamy uwagę na ochronę środowiska. Ekolodzy wprowadzają przeróżne restrykcje dotyczące norm spalania, którym trudno producentom sprostać. Jednak jest jeden praktycznie dwa koncerny, które wiodą prym w produkcji aut hybrydowych a są nimi Honda oraz Toyota. My zajmiemy się tym drugim, a dokładnie mówiąc Lexusem LS 600h, czyli pierwszą na świecie limuzyną z napędem elektryczno-spalinowym.

Opis

Potężna elegancja na drodze
Wygląd Lexusa LS 600h powala na kolana niejedną osobę. Muskularna sylwetka powoduje natychmiastowe ustępowanie z drogi, przez innych użytkowników szos. Taka sytuacja istnieje również w zwykłej odmianie LS'a, dlatego skupmy się teraz na różnicach w stylistyce obu modeli. Najbardziej charakterystycznym elementem są przednie reflektory, bi-ksenonowe, które zbudowane są z trzech, oddzielnych soczewek umieszczonych obok siebie. Następną różnicą są innego wzoru 19-sto calowe alufelgi, na których osadzono opony, o rozmiarze 245/45. Ogólnie mówiąc, wygląd Lexusa LS 600h wzbudza zachwyt i podziw każdej osoby, która na niego spogląda. Moim skromnym zdaniem jest to najładniejsza limuzyna w swojej klasie.

Komfortowo, prawie jak w luksusowym pokoju
Wnętrze prezentowanego LS 600h, to prawdziwa salonka na kołach. Środek po prostu opływa w luksusie w każdym miejscu. Materiały i plastiki są wykonane z najlepszej jakości tworzyw. Wszystko jest idealnie spasowane i niesamowicie miłe w dotyku. Jeżdżąc prezentowanym Lexusem LS 600h, czujemy się jak we wnętrzu luksusowego pokoju hotelowego. Miejsca z przodu jak i z tyłu jest pod dostatkiem. Każdy z czwórki pasażerów będzie podróżować w niesamowitym komforcie! Z przodu do naszej dyspozycji oddano dwa, bardzo wygodne i dobrze wyprofilowane fotele, które dopasujemy do własnych potrzeb, dzięki szerokiemu zakresowi regulacji. A na nich najczęściej będą siedzieć szofer i ochroniarz. Tylna kanapa przeznaczona jest teoretycznie dla trzech pasażerów. Jednak w praktyce jest zupełnie inaczej i w rewelacyjnych warunkach mogą podróżować dwie dorosłe osoby (Pan Prezes i asystent). Tylni pasażerowie, również posiadają niezależnie regulowane miejsca, które można w upalne dni schłodzić, zaś w zimie ogrzać (podobnie jest na przednich fotelach). Pasażerowie siedzący z tyłu do dyspozycji posiadają, wysuwany telewizor z możliwością oglądania filmów DVD, mogą obsługiwać system audio, sygnowany firmą Mark Levinson wyposażony w 16-cie głośników. Oprócz tego, zainstalowana jest mini lodówka, w której możemy schłodzić napoje w upalne dni. Po prostu luksus i jeszcze raz luksus. Spójrzmy teraz na możliwość zapakowania naszych bagaży. Niestety w tym modelu nie ma czym się zbytnio chwalić. Do naszej dyspozycji mamy zaledwie 330 litrów. Tak niewielkiej pojemności bagażnik wynika z umiejscowienia w nim baterii silnika elektrycznego.
Przyjrzyjmy się teraz desce rozdzielczej. Konsola środkowa zdominowana jest przez 7-mio calowy monitor obsługujący praktycznie wszystkie urządzenia pokładowe Lexusa LS. Owszem wymaga to przyzwyczajenia, ale wszystko jest stosunkowo proste i łatwe w obsłudze. Zegary są czytelne i przejrzyste w każdym warunkach pogodowych. Dodatkowo są miło dla oka podświetlone na biały kolor, nie męczący oczu kierowcy.
Wnętrze Lexusa LS 600h to piękny i komfortowy salon na kółkach.

Piekielne osiągi przy umiarkowanym apetycie
Testowany Lexus oferuje kierowcy potężną jednostkę napędową V8, o pojemności pięciu litrów. Odpalając Lexusa oczekujemy pięknego brzmienia V8, lecz niestety małe rozczarowanie, bo w środku panuje cisza! Spowodowane jest to rewelacyjnym wygłuszeniem wnętrza oraz napędem hybrydowym. Jak to działa? Praktycznie pod bardzo długą maską kryją się dwa silniki: spalinowy i elektryczny. Spalinowy dysponuje mocą 394KM (przy 6400obr./min.) i momentem obrotowym równym 520Nm (przy 4000obr./min.). Elektryczny dostarcza moc rzędu 224KM i 300Nm momentu obrotowego, który dostępny jest już od samego początku przyspieszania. Dzięki dwóm silnikom do dyspozycji mamy aż 444KM, które zapewniają niesamowite osiągi ważącej prawie dwie i pół tony limuzynie. Pierwszą setkę osiągamy po 6.3 sekundach od startu a w kolejne kilka sekund rozpędzimy tego kolosa do elektronicznie ograniczonej prędkości maksymalnej wynoszącej 250km/h. Myślę, że gdyby nie "kaganiec" auto osiągnęłoby dużo, większą prędkość. No, cóż bezpieczeństwo przede wszystkim! Potężna moc przekazywana jest stale na wszystkie cztery koła za pomocą bezstopniowej, automatycznej skrzyni biegów. Zawieszenie to niemalże majstersztyk. Posiada trzy tryby pracy: Standardowy, Komfort oraz Sport. Pierwszy tryb zapewnia komfortowe, a zarazem pewne prowadzenie auta niezależnie od prędkości. Komfortowe ustawienie, jak sama nazwa mówi, przede wszystkim oferuje pełen luksus! Lexus LS 600h niczym łódka na fali, płynie po drodze dając ukojenie dla pasażerów. Niestety, tak zestrojone zawieszenie nie nadaje się zbytnio do szybszej jazdy, ponieważ zauważalne są przechyły nadwozia i przez to kierowca nie ma stuprocentowej pewności, że panuje w pełni nad autem. Została jeszcze ostatnia możliwość a mianowicie Sport. Charakteryzuje się ona, utwardzeniem (również układu kierowniczego) i minimalnym obniżeniem zawieszenia. Tak ustawiony tryb powoduje, że potężny Lexus zamienia się w sportowy samochód, o twardym i sztywnym zawieszeniu, zapewniającym pewne prowadzenie LS'a nawet przy dużych prędkościach. Ciekawostką jest, możliwość uniesienia nadwozia (Height High) w celu podjazdu pod wyższy krawężnik. Bardzo przydatna funkcja, szczególnie w polskich realiach.
Przyszła pora na koszty podróżowania najdroższą limuzyną z gamy Lexusa. Okazuje się, że średnie spalanie podczas całego testu oscylowało w granicach 13.6 litrów benzyny 98 oktanowej. Na pełnym, 84 litrowym baku mamy możliwość przejechania około 620 kilometrów bez wizyty na stacji paliw. Zapytacie to gdzie jest ta oszczędność posiadania hybrydowego auta? Otóż oszczędność ukazuje się podczas jazdy w terenie zabudowanym, gdzie przy spokojnej jeździe możemy poruszać się tylko na bateriach. Dzięki temu, spalanie nie przekracza 11.5 litrów! Rewelacyjny wynik zważywszy, że LS 460 w mieście potrafił spalić około 16 litrów.

Ideał?
Lexus LS 600h to niesamowite auto zapewniające rewelacyjne osiągi, a przy tym nieprzeciętny komfort podróży. Jest przy tym bezpiecznym dla środowiska samochodem, który mimo potężnej jednostki napędowej, posiada niewielką emisję spalin dwutlenku węgla do środowiska, wynoszącą tylko 219g/km. Niestety, nie każdego z nas będzie stać na zakup, tak mocno zaawansowanego technicznie auta, które uszczupli nasz budżet o całe 446.300zł. Dużo? Kwestia gustu... Moim zdaniem, technologia jaką wykorzystano w testowanym modelu jest warta każdej złotówki, wydanej na zakup tego auta.

Plusy
+ Niesamowity komfort
+ Piekielnie dynamiczny silnik
+ Spalanie w mieście
+ Stylistyka nadwozia

Minusy
- Małej pojemności bagażnik

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 4969ccm V8 (hybrydowy)
Moc: 394KM przy 6400obr./min (silnik spalinowy) + 224KM (silnik elektryczny)
Moment obr.: 520Nm przy 4000obr./min (silnik spalinowy) + 300Nm przy 0obr./min (silnik elektryczny)
Skrzynia biegów: bezstopniowa-automatyczna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 6.3sek.
Vmaks: 250km/h
Zużycie paliwa: 11.3/8.6/9.3 [11.5/11.8/13.6 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 84litrów
Teoretyczny zasięg: 617 kilometrów
Wymiary: 5030/1875/1465 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 2460kg
Ładowność: 440kg
Pojemność bagażnika: 330/[-] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5

Wyposażenie: wersja Prestige

Cena: 441.200zł. [wersja Prestige] 446.300zł. [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+Zdjęcia): Artur Ławnik

Serdeczne podziękowania dla Pani Dyrektor Przedszkola Niepublicznego im. Przyjaciół Kubusia Puchatka w Białej Podlaskiej. ( www.kubusioweprzedszkole.pl ) za udostępnienie terenu do sesji zdjęciowej.

Galeria

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej